Tort czekoladowy z malinami - mój debiut
14:40Tort przygotowany na urodziny, które właśnie świętowałem :)
Cały wykonany przeze mnie, dlatego nie jest taki perfekcyjny :)
Przepis na biszkopt pochodzący z rodzinnych zapisków babci jest rewelacyjny, ale zmieniłem krem maślany dołączony do przepisu na budyniowy z czekoladami. Dodałem również malinowy akcent. Przygotowanie tortu zajęło mi ponad pół dnia ( zaparłem się, że zrobię ) czyli myślę, że prawidłowo jak na kogoś kto robił go pierwszy raz :))
Biszkopt:
- 7 jajek,
- 3/4 szklanki cukru,
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej,
- 2 łyżki mąki pszennej,
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia.
Wykonanie:
Białka ubić z cukrem na sztywno, dodać żółtka i jeszcze raz zmiksować. Oba rodzaje mąki i proszek przesiać i delikatnie wymieszać na pomocą szpatułki z masą jajeczną. Ciasto przelać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą tortownicy. Piec w nagrzanym piekarniku do zrumienienia i "suchego patyczka".
Po wystudzeniu przekroić na 3-4 blaty i przekładać kremem.
Przed przełożeniem można blaty nasączyć wodą z sokiem z cytryny ( nie jest to konieczne )
Mus malinowy :
- 400 g malin ( miałem mrożone, parę sztuk odłożyć do dekoracji )
- galaretka malinowa.
Wykonanie:
Maliny zagotować w garnku i przetrzeć przez sito. Powstały mus wymieszać z galaretką, przełożyć do tortownicy wyłożonej folią spożywczą, najlepiej tej, w której piekł się biszkopt i odstawić do lodówki.
Krem budyniowy ciemny :
- 3 szklanki mleka,
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 4 łyżki mąki pszennej,
- 2- 3 łyżki kakao
- cukier waniliowy,
- 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady,
- 1/2- 3/4 szklanki cukru pudru,
- 1/2 kostki masła.
Wykonanie:
2 szklanki mleka zagotować z kakao, do gotującego włożyć połamaną czekoladę i wlać resztę mleka wymieszanego z mąkami i cukrem waniliowym. Gotować do zgęstnienia. Zestawić z ognia, a wierzch przykryć folią spożywczą. Masło utrzeć z cukrem na puch i dodawać po łyżce wystudzony budyń. Gotowy krem odstawić.
Krem budyniowy jasny :
- 2 szklanki mleka,
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 3 łyżki mąki pszennej,
- cukier waniliowy,
- wanilia.
- 3/4 tabliczki białej czekolady,
- 1/2 szklanki cukru pudru,
- 1/2 kostki masła.
Wykonanie :
Sposób wykonania jak przy kremie ciemnym.
Do dekoracji :
- pozostałe części czekolady białej i gorzkiej,
- maliny,
- po garści rozkruszonych płatków czekoladowych i kukurydzianych.
Składanie tortu :
Na pierwszy blat biszkoptu rozsmarować cienko kremu czekoladowego, a na niego nałożyć stężałą galaretkę z musu malinowego, który posmarować cienko kremem jasnym. Nałożyć blat biszkoptowy, część kremu czekoladowego i przykryć następnym blatem, na który rozsmarować część kremu jasnego. Przykryć ostatnim blatem, a cały tort posmarować kremem czekoladowym. Boki obsypać płatkami, a górę ozdobić pozostałym kremem za pomącą szprycy. Czekoladę pokroić nożem na paski i użyć do dekoracji razem z malinami.
Tak się zdarzyło, że moje urodziny zbiegły się z Czekoladowym Konkursem, wiec ten tort bierze w nim udział :)
5 comments
Wszytkiego co najsłodsze! Spełnienia marzeń! Tort- bajka!
OdpowiedzUsuńSto lat,sto lat,niech żyje,żyje nam!!! Tort udał Ci się w każdym calu,wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za życzenia i pochwałę :)
OdpowiedzUsuńNie no torcik jest IDEALNY :) Teraz już musisz częściej takie robić bo rodzina pewnie nie da Ci spokoju :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że da( bynajmniej na jakiś czas), bo mimo, że był smaczny, to jednak dość trudny jak na moje umiejętności :))
Usuń