Wiosenna orzeźwiająca zupa z łososiem. Podpierałem się przepisem ze starej gazetki kulinarnej i doszedłem do wniosku, że 20 - 30 lat temu gotujący wykazywali się nie mniejszą kreatywnością kulinarną niż teraz. Dobrze, że w mojej rodzinie zachowały się książki kucharskie, gazetki i zeszyty sprzed lat. Łososia oczywiście można pominąć, ale z nim smakuje świetnie. Polecam, bo zupa jest szybka, prosta i smaczna :)
Składniki :
- 300 g zielonego groszku,
- duża garść posiekanej świeżej mięty,
- 1/2 cebuli,
- łyżeczka masła,
- młoda włoszczyzna,
- sól, pieprz,
- ziele angielskie,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- łosoś pieczony lub smażony.
Wykonanie :
Na młodej włoszczyźnie ugotować około bulion. Marchewkę możemy wyjąć i zjeść, a do reszty dodać zeszkloną na maśle cebulę i groszek. Gotować parę minut, aż groszek będzie miękki. Dorzucić miętę i całą zupę zmiksować. Doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Łososia podzielić na kawałki i dodać do porcji zupy.
Składniki :
- 300 g zielonego groszku,
- duża garść posiekanej świeżej mięty,
- 1/2 cebuli,
- łyżeczka masła,
- młoda włoszczyzna,
- sól, pieprz,
- ziele angielskie,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- łosoś pieczony lub smażony.
Wykonanie :
Na młodej włoszczyźnie ugotować około bulion. Marchewkę możemy wyjąć i zjeść, a do reszty dodać zeszkloną na maśle cebulę i groszek. Gotować parę minut, aż groszek będzie miękki. Dorzucić miętę i całą zupę zmiksować. Doprawić solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Łososia podzielić na kawałki i dodać do porcji zupy.