Przepisów na taki smalec w necie całe mnóstwo i nie wiadomo, z którego skorzystać. Stworzyłem swoją wersję smarowidła, ale wzorowałem się na tym przepisie. Prawda jest taka, że różni się smakiem od smalcu tradycyjnego, którego u mnie w domu się prawie nie jada. Ten jest za to smaczną jego odmianą. Warto zrobić i stworzyć swoją wersję.
Moja jest dość pikantna, zjedzona koniecznie z bułką ogórkową.
Smakuje obłędnie. No i je się takie danie bez wielkich wyrzutów sumienia :)

Składniki :

Przepis na bułki ogórkowe:

http://przepisymikolaja.blogspot.com/2015/02/buki-ogorkowe-na-drozdzach.html


Smalec fasolowy:

- puszka białej fasoli,

- 1 duża cebula,

- 1/4 kwaśnego jabłka,

- czosnek granulowany,

- rozmaryn,

- sól ( umiarkowanie, bo fasola jest słona )

- 3 kulki jałowca,

- majeranek,

- dużo pieprzu ziołowego,

- 2 łyżki oleju do podsmażenia,

- szczypiorek.


Wykonanie :

Na oleju podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę, dodać jałowiec i rozmaryn. Kiedy cebula będzie zrumieniona dodać pokrojone w kostkę jabłko i resztę przypraw. Chwilę poddusić i dodać lekko odcedzoną i zmiksowaną fasolę. Ja użyłem robota z nożem, nie miksowałem na papkę. Całość przesmażyć i ewentualnie doprawić. Przed jedzeniem należy schłodzić w lodówce.
Bułkę ogórkową posmarować solidną porcją pasty, posypać szczypiorkiem i zjadać ze smakiem :)