Pasztet z galaretką wiśniową
13:59W moim domu pasztety pieczone są przyrządzane przede wszystkim przez moją mamę. Ja zazwyczaj jej pomagam. Ten pasztet to takie bardziej smarowidło, nie jest pieczony, więc wielkich umiejętności nie potrzeba. Przygotowałem go z części pieczonego kurczaka pozostałego z obiadu. Inspirację znalazłem na tym blogu i dodam, że galaretka wiśniowa dopełnia całości.
Kawałek nałożony na kromkę chleba diametralnie odmienia smak kanapki :)
Składniki :
Pasztet :
- upieczone mięso z drobiu ( miałem pojedynczą pierś i niecałe dwa udka ),
- 1 duża, podsmażona cebula,
- 50 g roztopionego masła,
- czosnek granulowany,
- majeranek,
- rozmaryn,
- pieprz czarny, sól,
Galaretka wiśniowa :
- 1 szklanka wiśni mrożonych, bez pestek,
- 1,5 łyżeczki żelatyny,
- 1 łyżeczka cukru.
Wykonanie :
Mięso i cebulę zmiksować w robocie , wlać roztopione masło. Masę doprawić przyprawami według własnego smaku, na dość pikantnie z przewagą majeranku. Jeszcze raz zmiksować, przełożyć do naczynia wyłożonego folią spożywczą i schłodzić w lodówce.
Wiśnie przełożyć do garnka, podlać niewielką ilością wody, wsypać cukier i zagotować. Można całość zmiksować, ale ja wolę z kawałkami owoców, więc tylko rozgniotłem je widelcem. Dodać żelatynę, wymieszać i odstawić do lekkiego stężenia. Wylać na pasztet i wstawić do lodówki.
18 comments
nigdy nie jadłam pasztetu z galaretką! Zaskakujące, ale i intrygujące :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
Usuńpasztet z galaretką hmm ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńGalaretka nie jest słodka tak jak zwykła galaretka. Jak się lubi mięsa w towarzystwie owoców to napewno taki pasztet zasmakuje :)
UsuńKocham pasztet własnej roboty, ale z wiśnią nie jadłam. Z żurawiną i owszem, ale ta wiśnia do mnie przemawia i chyba pójdziemy w kuchenny romans. :))
OdpowiedzUsuńKoniecznie :))
UsuńJa po niedzieli mam zaplanowane pieczenie psztetu, też drobiowego
OdpowiedzUsuńPasztety domowe są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńWyglada jak tort czekoladowy ;)
OdpowiedzUsuńNa tą ilość pasztetu pasowała tylko foremka okrągła :)
UsuńMniam, wygląda rewelacyjnie, kocham pasztet, ale tylko właśnie taki domowy, dodatek owoców wspaniały:)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu lubimy pasztety i jemy tylko domowe, w różnych warjacjach smakowych :)
UsuńBardzo smakowity! nie jadłam nigdy z galaretką,ale połączenie smaków smakowałoby mi w tej wersji:)
OdpowiedzUsuńTo też jest pierwszy pasztet z galaretką, który jem. smaczny jest :)
UsuńLubię połączenia słodko-kwaskowe z mięsami, nie próbowałam ale myślę, że jak najbardziej warte spróby! ;)
OdpowiedzUsuńWow to musi ciekawie smakować :) Nie jesteśmy przeciwniczkami połączeń słono słodkich, więc bardzo nas zaintrygowałeś :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy pasztet z galaretką. Chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło :)
Usuń